Trwający od środy festiwal filmowy w Cannes przyciągnął w tym roku nie tylko światowe gwiazdy, ale i polskich celebrytów, szukających okazji do przypomnienia o sobie mediom. W piątek w jednym z hoteli swój pokaz zorganizowała Dorota Goldpoint, zapraszając na niego między innymi Annę Popek,Karolinę Szostak i Agnieszkę Jastrzębską.Jak można się było spodziewać, Polacy pojawili się też w końcu na czerwonym dywanie. W niedzielę, przed pokazem filmu The Meyerowitz Stories przed obiektywami tłumu fotoreporterów pojawili się Grażyna Torbicka, której towarzyszył Andrzej Chyra, Anja Rubik w krótkiej, czarnej sukience, Natalia Janoszek i Krystyna Janda. Największą niespodzianką jest chyba jednak obecność Dominiki Kulczyk, która na czerwonym dywanie pojawiła się u boku...Lecha Wałęsy.
http://www.pudelek.pl/artykul/110871/polacy_na_czerwonym_dywanie_w_cannes_lech_walesa_dominika_kulczyk_anja_rubik_krystyna_janda_zdjecia_s/foto_
Na pokazie "Człowieka z żelaza" pojawił się m.in. Lech Wałęsa, który był przyjęty w Cannes jak ikona wolności. O byłym prezydencie mówiono jak o żywym pomniku walki o wolną Polskę w wolnej Europie.
